Ninateka zaprasza na festiwal filmów z najmroźniejszych rejonów świata. Kino o przeszywającym pięknie zimowych krain, o trudach życia mieszkańców Północy, o najsroższych warunkach atmosferycznych i arktycznych krajobrazach zapierających dech w piersi! W dniach 17-31 grudnia będzie można obejrzeć ponad 20 tytułów: filmy fabularne, dokumentalne i animacje ze Skandynawii, Rosji, Finlandii, czy Kanady. Jak zawsze za darmo i bez reklam.
„Celem festiwalu jest przybliżenie widzom kina z najmroźniejszych rejonów świata, w którym przyroda odgrywa ogromne znaczenie, a życie pełne jest trudów i znoju. Mamy nadzieję, że każdy w polarnym tyglu znajdzie coś dla siebie” – Ewelina Leszczyńska, kuratorka festiwalu.
Część filmów festiwalowych będzie dostępna tylko przez jeden wieczór. 17 grudnia pokażemy polski dokument „Syndrom zimowników” o bardzo kontrowersyjnym psychologicznym eksperymencie sprzed 40 lat, testującym granice ludzkiej psychiki w warunkach izolacji antarktycznej.
W kolejnych dniach będzie można poznać lub przypomnieć sobie twórczość islandzkiego reżysera Hlynura Pálmasona. Jego debiut – „Zimowi bracia” to intensywnie oddziałujący poprzez obrazy, surrealistyczny i pełen czarnego humoru film o tym, co ukryte: o rywalizacji, agresji i pragnieniu zemsty. „Biały, biały dzień” to osnuta mgłą historia żalu, zemsty i bezwarunkowej miłości.
Wśród filmów fabularnych znalazły się także m.in.: „Wielorybnik” opowiadający o porywach serca i american dream nastolatka z Czukotki oraz „Ága” – intymna opowieść o losach małżeństwa, mieszkającego samotnie w lodowej krainie na północy Jakucji.
Z dokumentu „Surf siberia” widzowie dowiedzą się, że w mroźnej wodzie rejonu Kamczatki można… surfować! Z kolei Jane Magnusson w filmie „Bergman, rok z życia”, opowiada o przełomowym w karierze szwedzkiego reżysera 1957 roku. Właśnie wtedy miały premierę filmy Siódma pieczęć i Tam, gdzie rosną poziomki, dzięki którym Bergman wszedł do panteonu twórców kina.
Przez cały czas trwania festiwalu, czyli od 17 do 31 grudnia dostępne będą m.in. arktyczne dokumenty Włodzimierza Puchalskiego (Kwitnąca Arktyka, Śpiewające góry, Wśród gór i dolin Arktyki, W tundrach Arktyki, Wyspa piór i puchu), który w 1958 uczestniczył w międzynarodowej wyprawie polarnej. W tych krótkometrażowych filmach Puchalski pokazuje warunki atmosferyczne, z jakimi zmagają się mieszkańcy Północy, a także piękno tamtejszego krajobrazu, fauny i flory. Do końca roku będzie można oglądać także malowniczy, wielokrotnie nagradzany dokument Ruch lodu z wyprawy naukowej na zachodni Spitsbergen oraz Losing Alaska, ukazujący życie lokalnej społeczności i konsekwencje zmian klimatycznych na przykładzie wioski Newtok. Redakcja Ninateki poleca również współprodukowane przez FINA „Muminki na tropie komety”.